Nadeszła niedziela 23 kwietnia 2017 r. Od samego rana, komplet członków naszej grupy stawił się na poznańskiej Cytadeli oczekując na głównego i honorowego gościa. Nareszcie pojawił się około godziny 9:00. Do Poznania zawitała ponownie, znana już Państwu 40 mm armata przeciwlotnicza wz.36, własności Pana Sławomira Handke. Tym razem była to jednak podróż inna niż wszystkie dotychczasowe...

Armata Bofors wz.36 w ostatnich miesiącach, skryła się w czeluściach warsztatów firmy Handmet Military, gdzie przeszła kompleksowy remont. Została rozebrana, wyczyszczona, przeszła naprawy. Na koniec zniknął stary fiński kolor. Przywrócono piękny, polski kolor ochronny, potocznie zwany polskim khaki. Przywrócono sprawność wielu elementom, dotychczas zastałych czy uszkodzonych. Pojawiły się także elementy zrekonstruowane w oparciu o dokumentację odnalezioną w Centralnym Archiwum Wojskowym. Wszystko to było efektem żmudnej pracy i zaangażowania wielu ludzi.

Widzowie mieli okazję podziwiać ten jedyny w swej klasie zabytek podczas pikniku historycznego, na naszej dioramie. Wierzymy, iż każdy komu droga jest historia Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej, będzie umiał docenić piękno sprzętu i ogrom wykonanej już pracy. Kolejne wyzwania czekają na swój czas. Wkrótce nowe niespodzianki, które tchną duszę i życie w Boforsa.

Dziękujemy Panu Sławomirowi Handke za zaufanie i nieustanną pracę nad zachowaniem polskiej historii. Organizatorom 32 Dni Ułana dziękujemy za zaproszenie. Odwiedzającym dziękujemy za obecność i mase opowiedzianych nam historii rodzinnych.