Biblioteczka » Pociągi pancerne

"Zwalczanie pociągów pancernych według poglądów sowieckich" - 1932 - kpt T. Frasunkiewicz

Przegląd Wojskowy: Kwartalnik Poświęcony Wojskowej Myśli Obcej - 1932 I kwartał.

Kapitan T. Frasunkiewicz

Zwalczanie pociągów pancernych według poglądów sowieckich.

 

Źródło: 1) Bojewoj ustaw broniewych sił R.K.K.A. Czast’ II. Kniga 3. Bojewoje primienieńje broniepojezdow. Moskwa 1932; 2) Bogdanow A. i Sorokin-Rażer. Bronisily. Moskwa 1926; 3) Dierewcow S. i Puszkin A. Sprawoczaik po broniewomu diełu. Moskwa 1927; 4) Gładkow P. Taktika broniewych czastiej. Moskwa 1924; 5) Liziukow A. Borba z broniesiłami. Moskwa 1927; 6) Zun W.A. Broniewyje pojazda i ich bojewaja służba. Moskwa 1930; 7) Zun W. Broniepojazd w boju. Moskwa 1931.  

 

Wojskowa literatura i prasa sowiecka żywo interesuje się zagadnieniem zwalczania pociągów pancernych, udzielając mu dużo uwagi i miejsca. Ciekawe są poglądy sowieckie na to zagadnienie.

 

A. ORGANIZACJA ZWALCZANIA POCIĄGÓW PANCERNYCH.

 

Jak zorganizować zwalczanie pociągów pancernych w myśl tych poglądów. Należy przedewszystkiem poznać bliżej ich organizację, budowę i właściwości, i w tych właściwościach szukać odpowiedzi na to pytanie.

 

To też do skutecznej walki z pociągami pancernemi ew. nieprzyjaciół konieczne jest, aby już w czasie pokoju była drobiazgowo zbadana ich organizacja i uzbrojenie, jak również i taktyka. Każdy dowódca formacji pociągów pancernych powinien stale studjować zagadnienia pociągów pancernych—zarówno u siebie jak i zagranicą. Broń ta — poza materjalnem— wywiera silne działanie moralne na nieprzyjaciela, wywołując niekiedy wprost panikę w jego szeregach. Mając to na względzie, autorzy sowieccy kładą nacisk na to, aby przy organizowaniu zwalczania pociągów liczyć się z ich działaniem moralnem i jako przeciwwagę wyrabiać karność i nieustępliwość żołnierzy w ich

obliczu.

 

W dziedzinie zwalczania pociągów pancernych nie może być żadnej improwizacji, zwalczanie to powinno być ściśle zorganizowane przez wszystkie oddziały, które działają obok linji kolejowej  i to niezwłocznie z chwilą wyruszenia ich w teren, gdzie przewiduje się napad pociągów nieprzyjacielskich.

 

Wydając zarządzenia co do zwalczania pociągów pancernych, należy brać pod uwagę i to również, w jakim stopniu zarządzenia te zahamują przejście własnych oddziałów do natarcia i czy nie odbiją się one ujemnie na działaniach własnych pociągów pancernych.

 

Jeżeli na odcinku są własne pociągi pancerne, wszelkie zarządzenia co do zwalczania nieprzyjacielskich można wydawać jedynie z wiedzą i za zgodą najstarszego dowódcy formacji pociągów pancernych.

 

B. ZWALCZANE POCIĄGÓW PANCERNYCH.

 

Zwalczanie pociągów pancernych można podzielić na czynne i bierne. Bierne należy do wszelkich oddziałów wojskowych oraz do saperów, czynne przeprowadza się przy pomocy artylerii, pociągów pancernych, innej broni pancernej, przy pomocy lotnictwa oraz broni piechoty.

 

I. Obrona bierna. Najważniejszem zagadnieniem biernej obrony przed pociągami pancernemi jest wykrywanie ich na czas oraz badanie ich stanu technicznego i siły uzbrojenia. Jest to zadanie wszystkich rodzajów rozpoznania — tak powietrznego jak i naziemnego, włączając w to wywiad agencyjny. Współudział rozpoznania powietrznego jest szczególnie ważny, gdyż pociągi pancerne nie mogą się przed niem ukryć.

 

Równolegle z obserwacją i wykrywaniem nieprzyjacielskich pociągów pancernych czyni się kroki w kierunku odparcia ich natarć. Istota tych zarządzeń polega na urządzaniu zapór na drodze posuwania się pociągów, niszczeniu ich, działaniu na ducha ich obsługi, wreszcie na ukrywaniu się przed ich ciosami.

 

1. Obrona przez oddziały wojskowe. ,Polega ona na nieprzerwanej obserwacji działań i posuwania się nieprzyjacielskich pociągów: kiedy przychodzą, kiedy odchodzą, kiedy jest zmiana, jakie to są pociągi (lekkie czy ciężkie), jaką posiadają artylerję, kto i skąd wspiera pociągi ogniem i t. p.

 

Poza tem wykonywa się rozbieranie i wysadzanie nawierzchni toru, o ile ogniem artylerii i karabinów maszynowych i ręcznych można uniemożliwić nieprzyjacielowi naprawę, urządza się lekkie zapory na drodze posuwania się pociągu, np. zasieki z drzew i słupów telegraficznych; wchodzi tu również w grę burzenie mostków, rozbieranie szyn i sztuczne rozszerzanie toru, aby wykoleić pociąg.

 

2. Obrona inżyniersko - saperska. Istotą tej obrony jest urządzanie już poważnych przeszkód na drodze posuwania się pociągów. Obrona ta sprowadza się do psucia lub wysadzania dużych mostów wielkości ponad 5 m[1]), do niszczenia znacznych odcinków drogi w sposób mechaniczny lub inny, lub też do podminowywania określonego punktu toru kolejowego. Jeżeli własne oddziały zamierzają przejść do natarcia, poprzestaje się na przygotowaniach do zniszczenia.

 

Bardzo ważna jest sprawa niszczenia takich mostów, których odbudowa wymaga dużo czasu. Średnio bowiem, przy pracy w warunkach normalnych, do odbudowy mostów, przy dużem natężeniu

sił, potrzeba na mosty do 6 m — 1 dnia, na mosty do 16 m — 3 dni, na mosty do 50 m — 5 dni.

 

Mostów drewnianych do 20 m nie należy wysadzać, lecz palić.

 

Charakter i stopień zniszczenia powinien ściśle odpowiadać przewidywaniom operacyjnym i położeniu strategicznemu.

 

II. Zwalczanie czynne pociągów pancernych. Nie dość jest bronić się przed pociągami pancernemi, należy je zwalczać przy pomocy wszelkich możliwych środków.

 

1. Zwalczanie przez artylerję. Najgroźniejszym wrogiem pociągu jest artylerja, zwłaszcza jeżeli zajmuje stanowiska zakryte. Dobry strzał, chociażby jeden, nawet z lekkiego działa w części ruchowe pociągu pancernego, w większości wypadków pozbawia go możności posuwania się i czyni niezdolnym do walki. Pociąg pancerny stanowi dla artylerji bardzo dobry cel, zwłaszcza jeżeli stoi nieruchomo na miejscu otwartem.

 

Przewagę pociągu w stosunku do artylerii zapewnia mu jego stała gotowość do walki, przeciwnie jego strona ujemną jest to, ze doświadczony artylerzysta łatwo sie; zorientuje, gdzie zatrzyma się pociąg pancerny, ten zaś nie wie, gdzie będzie stanowisko artylerii. Działo można bardzo dobrze zamaskować, zamaskowanie zaś pociągu pancernego jest bardzo trudne.

 

Istota zwalczania artyleryjskiego polega na: a) uprzedniem wstrzelaniu się[2]) szeregu bateryj do określonych miejsc toru; b) wyznaczeniu i postawieniu koło toru specjalnie zamaskowanych dział, dobrze wstrzelanych[3]); działa te strzelają ogniem bezpośrednim. Powodzenie w tego rodzaju działaniach będzie tylko wtedy osiągnięte, gdy działa będą nietylko zamaskowane, ale i obsługa będzie miała silne nerwy oraz będzie tak karna, że dopuści pociąg jak najbliżej i nie zacznie strzelać za wcześnie. Celować należy w najbardziej wrażliwe miejsca pociągu, a w szczególności pierwszy strzał ma trafić w parowóz pancerny, aby pozbawić go możności posuwania się.

 

Przytem należy pamiętać, że rozbity pociąg pancerny tylko w pewnych wypadkach może być wyprowadzony z walki przez inny pociąg pancerny lub parowóz pancerny i to przeważnie częściami.

 

2. Zwalczanie przez pociągi pancerne. W walce pociągów pancernych odniesie zwycięstwo ten dowódca pociągu pancernego, który ma siłę woli połączoną z odwagą, przebiegłością i sprężystością umysłu. Stosuje się różne sposoby tej walki:

 

a) urządzanie zasadzki na drodze posuwania się nieprzyjacielskiego pociągu pancernego przez pociąg pancerny słabszej budowy. Urządzający zasadzkę pociąg pancerny starannie maskuje się. Wstrzeliwuje on swe działa do wybranego punktu toru.

 

Skoro tylko nieprzyjacielski pociąg pancerny dojdzie do wstrzelanego punktu[4]), pociąg z zasadzki rozpoczyna do niego ogień ze wszystkich dział i karabinów maszynowych.

 

Już pierwsze pociski powinny trafić w cel. Ostrzeliwa się pociąg pancerny nieprzyjacielski aż do chwili, póki strzela chociażby ogniem pojedyńczym.

 

Gdy ogień nieprzyjacielski umilknie, do rozbitego pociągu posyła się niewielkie partje zwiadowców z granatami ręcznemi; każda składająca się z 2—3 ludzi.

 

Gdy nadejdzie meldunek od zwiadowców, że pociąg pancerny nieprzyjacielski został rozbity lub też poddał się, dowódca pociągu urządzającego zasadzkę wydaje rozkaz wyprowadzenia z pociągu nieprzyjacielskiego pozostającej tam przy życiu załogi.

 

b) Rozbijanie pociągu nieprzyjacielskiego podczas walki spotkaniowej, z najbliższej odległości, z czołowego działa. Pociąg pancerny zatrzymuje sie na kilka sekund w chwili strzału, poczem posuwa się naprzód.

 

Gdy zauważy się, że pocisk trafił w pociąg nieprzyjacielski, atakujący pociąg pancerny z odległości do 1/2 km daje doń jeszcze 2—3 strzałów, poczem wysyła zwiadowców i działa tak jak w poprzednim wypadku.

 

c) Podstęp. Pociąg pancerny słabej budowy, mając przed sobą silniejszy pociąg pancerny nieprzyjacielski, po uzgodnieniu swego działania z artylerją, śmiało posuwa się naprzód i rozpoczyna walkę ogniową z nieprzyjacielskim pociągiem pancernym. Gdy pociąg odczuje przewagę ogniową pociągu nieprzyjacielskiego, powoli cofa się poza to miejsce, gdzie skrycie jest rozmieszczona artylerja.

 

Gdy artylerja otworzy ogień do nieprzyjacielskiego pociągu pancernego, cofający się pociąg pancerny rozpoczyna znów natarcie i działa w zależności od warunków, tak jak powiedziano wyżej.

 

Szczególne znaczenie ma walka między pociągami pancernemi podczas cofania się. Na pociągi pancerne strony cofającej się spada niezwykle odpowiedzialne zadanie. Są one obowiązane, nawet składając z siebie ofiarę, zatrzymać posuwanie się nieprzyjacielskich pociągów pancernych. Dowódca pociągu pancernego strony cofającej się nie powinien nigdy zapominać o tem, że najbardziej ogarnięta paniką piechota, widząc ruszający do natarcia pociąg pancerny, wzmocni się na duchu i jeżeli nie przejdzie znów do natarcia, to w każdym razie przestanie się cofać.

 

Podczas cofania się ustępujący pociąg ma więcej widoków niż nacierający, gdyż pierwszy zna stan drogi, po której przeszedł i może posuwać się bez szczególnych obaw, drugi zaś, obawiając się podminowania toru, w większości wypadków będzie posuwał się bardzo ostrożnie.

 

Pociągi pancerne w przeważnej ilości wypadków będą się cofać ostatnie, im to najprawdopodobniej będzie powierzane zadanie wysadzania mostów. Cała załoga pociągu powinna więc dobrze być obznajomiona z tą dziedziną minerstwa.

 

d) Wypuszczanie przeciwko nieprzyjacielskiemu pociągowi pancernemu parowozu lub też wagonów, pędzących z pełną szybkością. Wymaga to specjalnej wprawy, w przeciwnym bowiem razie zamiast korzyści będzie jedynie szkoda. Parowóz wypuszcza się tylko wtedy, gdy niema czasu na inne środki, a nieprzyjaciel naciera oraz jeżeli obserwowanie tego parowozu jest dla nieprzyjaciela bardzo utrudnione, a więc jeżeli wypuszczony parowóz może ukazać się nagle przed pociągiem pancernym nieprzyjacielskim. Najlepsze wyniki są wtedy, gdy nachylenie toru idzie w kierunku nieprzyjaciela. Zwykły parowóz towarowy wysyła się z najbliższego przystanku na spotkanie pociągu pancernego nieprzyjacielskiego na odległość 3—4 km; prowadzi go doświadczony maszynista. Na tej mniej więcej odległości maszynista otwiera regulator na pełny bieg, sam zaś zeskakuje z parowozu. Widząc pędzący parowóz, pociąg pancerny nieprzyjacielski albo będzie starał się go rozbić pociskami czołowego działa, albo urządzi z podkładów barykady, lub też wreszcie zacznie się cofać, co nie zawsze się uda, gdy z tyłu będzie drugi pociąg pancerny. W ten czy inny sposób, aby uratować swój pociąg pancerny, nieprzyjaciel musi wykoleić pędzący parowóz. Droga zostanie zatarasowana na okres 2-3 godzin, a nawet na dłużej.

 

Wypuszczanie 3 - 5 wagonów naładowanych kamieniami na spotkanie pociągu pancernego przeciwnika ma zastosowanie w tych wypadkach, gdy szkoda poświęcić parowozu lub gdy go brak. Działania następują w tym samym porządku, jak przy użyciu parowozu, który w tym wypadku popycha tylko te wagony. Zaleca się przywiązywać do buforów parowozu lub wagonów ładunki wybuchowe, aby przy zderzeniu z pociągiem pancernym lub też przy wykolejeniu się powstawał wybuch.

 

3. Zwalczanie przez czołgi lub samochody pancerne. Nietylko pociąg pancerny ale również czołg lub samochód pancerny, uzbrojony w armatę, może współdziałać przy odpieraniu napadu pociągów pancernych nieprzyjacielskich, występując otwarcie do walki z niemi lub stosując zaskoczenie. Zwycięża przeważnie ten, kto pierwszy rozpoczyna ogień.

 

4. Udział lotnictwa w zwalczaniu pociągów pancernych. Zwalczanie to polega na:

a) obserwowaniu ruchu nieprzyjacielskich pociągów, aby uprzedzić oddziały własne o ich ukazaniu się. Obserwację tę prowadzą wszelkie rodzaje samolotów;

b) wstrzeliwaniu ognia artylerji, gdy strzela ona do nieprzyjacielskich pociągów;

c) odnajdywaniu we właściwym czasie pociągów urządzających zasadzkę;

d) wyszukiwaniu stanowisk wyczekujących pociągów;

e) rzucaniu z płatowców bomb dużych kalibrów tak na pociągi pancerne jak i na stacje zaopatrywania oraz mosty na najbliższych tyłach.

 

Do unieszkodliwienia pociągu nie jest konieczne trafienie w jego wagon pancerny, wystarczy zniszczyć mu tor na tyłach.

 

5. Zwalczanie przez broń piechoty. Piechota musi niekiedy bronić się przed pociągami pancernemi własnemi środkami, jak ciężkie karabiny maszynowe, karabiny ręczne oraz strzelcy wyborowi. Dobrze zamaskowani strzelcy wyborowi prowadzą ogień, celując do szczelin dla przyrządów celowniczych dział, szczelin obserwacyjnych i wieżyczek obserwacyjnych dowódców na wagonach pancernych. Jeżeli są przeciwpancerne pociski karabinowe lub do karabinów maszynowych, należy strzelać możliwie z bliskiej odległości do parowozu pancernego, celując w linję kotła i budki maszynisty jak również do okienka dowódcy pociągu i dowódców wagonów pancernych. Dobre wyniki daje również ostrzeliwanie pociągu z przeciwczołgowych karabinów lub karabinów maszynowych.

 

Sposoby zwalczania pociągów pancernych ogniem ilustruje poniższa tablica.

 

TABLICA Nr. 1.

Zwalczanie pociągów pancernych ogniem artylerji i karabinów maszynowych.

 

Części pociągu, które można razić ogniem dział 76 mm.

Części pociągu, które można razić ogniem  37 mm armatki.

Części pociągu, które można razić pociskami przeciwpancernymi.

Części, które można ostrzeliwać zwykłymi pocieskami.

Uwagi

Cały pociąg pancerny na odległość 3-4 km

Cały pociąg pancerny na odległość do 500 m.

Cały pociąg pancerny na odległość 110-120 m.

Szczeliny obserwacyjne w wieżach karabinów maszynowych, wieżach artyleryjskich, w wagonach pancernych, oraz w parowozie na odległość do 400 m.

We wszystkich położeniach t.j. zprzodu, ztyłu, zboku.

 

W sprawia stosowania i skuteczności granatów ręcznych przy zwalczaniu pociągów pancernych w literaturze sowieckiej panuje duża rozbieżność zdań, jednak większość źródeł sowieckich podaje, że granaty te a nawet ich wiązki naogół niezbyt nadają się do walki z pociągami, gdyż działanie ich jest zbyt słabe, aby uszkodzić pociąg.

 

Wreszcie przy zwalczaniu pociągów pancernych i obronie przed niemi pomocne są zasłony dymowe.

 

Opracował: Paweł Ludwiczak


[1] Należy to robić tylko w tedy, gdy niema innego wyjścia t. j. gdy własne oddziały są do tego stopnia zdemoralizowane , że nie można nawet myśleć o przejściu  do natarcia, przytem własnych pociągów pancernych albo niema, albo są one znacznie słabsze niż nieprzyjacielskie, przeciwnika zaś należy zatrzymać za wszelką cenę. Takie niszczenia są dozwolone tylko w wyjątkowych wypadkach; wykonywa się je za zezwoleniem pisemnem dowódcy armji.

[2] Bojewoj ustaw broniewych sił R.K.K.A. Bojewoje primienienje broniepojezdow, str. 56.

[3] Zun W.A. Broniewyje pojezda i ich bojewaja służba, str. 85.

[4] Zunm W.A. c. l. str. 89.