Biblioteczka » Artyleria ogólne

"Skuteczność ognia artylerii" - Jędrzej Korbal

Na podstawie doświadczeń pierwszej wojny światowej sformułowano wiele norm i przepisów dotyczących możliwie efektywnego wykorzystania artylerii i prowadzenia ognia1. Na początku szkolenia artylerzystów podkreślano, że ogień skuteczny musi spełniać następujące wymagania:

  • amunicja musi być dopasowana do celu, w przypadku artylerii 75 mm były to najczęściej  cele żywe, bądź lekkie zabudowania/schrony,

  • gwałtowność otwarcia ognia wraz z jego koncentracją i zapewnieniem dużej intensywności ostrzału w krótkim czasie są kluczem do zaskoczenia wroga,

  • każdorazowo prowadzony ogień należy dostosować do warunków terenowych i pogodowych.

Dobór odpowiedniej amunicji

Każdy z wykorzystywanych w artylerii konnej pocisków 75 mm posiadał swoją odpowiednią specyfikację2. Rolą dowódców baterii czy w szczególnych przypadkach działonów było dopasowanie właściwości składników prowadzonego ognia do bieżących potrzeb. Dla przykładu warto przytoczyć kilka najważniejszych cech podstawowych pocisków: 

  • w promieniu do 10 m od wybuchu granaty stalosurówkowe (wz. 18) są skuteczniejsze w rażeniu siły żywej dając większą liczbę odłamków, które jednak szybko tracą swoją prędkość,

  •  w promieniu powyżej 10 m od wybuchu skuteczniejsze są granaty stalowe4  posiadające cięższe odłamki. Małe i średnie fragmenty granatów stalowych rażą do 40 m od punktu eksplozji, duże nawet do 150 m,

  • wobec lekko opancerzonych pojazdów (blacha do 5mm) granaty stalowe posiadają większą skuteczność przebijając ww. pancerz odłamkami z odległości do 30 m. Działanie odłamków granatów stalosurówkowych uznaje się za bezskuteczne wobec cienkich blach stalowych,

  • maksymalna skuteczność ognia szrapnelami wynosiła 5000 m, a wybuch jednego tylko pocisku tego typu zasypywał odłamkami obszar o szerokości 20 m i głębokości do 150 m. Działanie moralne szrapnela określano jako porównywalne z ogniem rozpryskowym prowadzonym granatami stalowymi równocześnie podkreślając, że odłamki szrapnela (kulki) mogą pełnić funkcję zapalającą jeśli wybuchają w pobliżu materiału łatwopalnego. Dla uzyskania maksymalnej skuteczności zakładano wykonanie kilku serii strzelań szrapnelami w szybkim tempie. 

Efektywne zadymianie osiągano przy zastosowaniu specjalny pocisków dymnych. Oceniano, że aby w ciągu godziny zadymić obszar frontu o szerokości 100 m należało wystrzelić następujące ilości pocisków:

  • 250 pocisków przy wietrze nie przekraczającym 3 m/s;

  • 400 pocisków przy wietrze nie przekraczającym 8 m/s;

  • 600 pocisków przy wietrze nie przekraczającym 10 m/s

Liczba wystrzelonych pocisków uzależniona była też w przypadku zadymiania od spoistości podłoża. Przy gruncie twardym podane wyżej liczby można było zmniejszyć o 1/3, powierzchnia miękka o niskiej gęstości wymuszała zwiększenie amunicji nawet o ½. W przypadku wiatru silniejszego niż 10 m/s zadymiania nie prowadzono. Pocisków dymnych o wypełnieniu fosforowym używano szczególnie przeciwko celom stałym jak punkty obserwacyjne czy stałe odcinki oporu uwzględniając przy tym ich możliwości zapalające. Trwały i gęsty obłok dymu oraz równocześnie wzniecane pożary, np. traw, lasów miały utrudnić nieprzyjacielowi komunikację oraz łączności i dowodzenie.

 

Innym typem pocisków dymnych była amunicja typu O.C.S. która nie wytwarzała tak gęstego dymu jak ww. omawiane granaty z fosforem i nie posiadała waloru zapalającego. Używano jej więc przede wszystkim do zamaskowania przemarszów własnych wojsk.

 

Dla obu pocisków sugerowano, o ile było to możliwe, prowadzenie ognia odbitkowego z wykorzystaniem zapalników ze zwłoką. Skuteczność zadymiania poprawiały też nierówność terenu czy roślinność.

 

Należy pamiętać, że dobraną do planowanej koncentracji ognia ilość amunicji należało wcześniej przetransportować i zgromadzić w odpowiednich składach. W Wojsku Polskim większość niemalże całość artyleryjskiej logistyki opierała się na trakcji konnej, dlatego przewóz i gromadzenie amunicji rozpoczynano odpowiednio wcześniej5.

 

Dynamika ognia artylerii

Jako tempo prowadzenia ognia określano liczbę strzałów jaką musi wykonać jedno działo w ciągu minuty. W zależności od rodzaju celu ustalone mogło być tempo: wolne, zwykłe lub szybkie.

  • tempo wolne to mniej niż 2 strzały na minutę wykonywane przez pojedyncze działo. Ogień przy tej intensywności można było utrzymywać nad celem bez ograniczeń czasowych,
  • tempo zwykłe to ok 2-3 strzały jednego działa na minutę, ogień o tej dynamice utrzymywano przez kilka godzin, przy czym nie przekraczano zazwyczaj ok. 100 strzałów na działo,
  • tempo szybkie dla działa w zależności od intensywności wyznaczano odpowiednio:
  1. 10-12 strzałów na minutę (ogień ciągły do 2 minut),

  2. 6-8 strzałów na minutę (ogień ciągły do 5 minut),

  3. 4 strzały na minutę (ogień ciągły do 15 minut).

Dynamika ognia zależała też od technicznych możliwości działa oraz stopnia wyszkolenia jego obsługi.  Dla 75 mm armaty wz. 02/26 praktyczną donośność przy użyciu granatu stalowego wz. 15 określano na 7000 m, a maksymalny zasięg ostrzału 10 700m. Największa dopuszczalna szybkość strzelań wynosiła dla „prawosławnej” 10 strzałów/minuta6.  W praktyce dzienne zużycie amunicji na działo wynosiło dla 7 DAK 14 pocisków i było całkowicie zgodne z założonymi w okresie międzywojennym normami7.

 

Wybuchy granatów - rodzaje stożków

  • stożek boczny, bardzo gęsty po środku, szerszy dla wykorzystywanych przez artylerię konną granatów stalowych wz. 15, węższy przy granatach stalosurówkowych wz. 17. Eksplozja granatu wz. 15 w stożku bocznym daje małą liczbę stosunkowo dużych odłamków o nieregularnych kształtach, granat stalosurówkowy razi natomiast dużą liczba małych odłamków. Ślad stożka na ziemi nazywano cięciem stożka bocznego,

  • stożek denny, podczas wybuchu dający małą liczbę średniej wielkości odłamków, których rozmiar uzależniony był od zastosowanego ładunku wybuchowego oraz metalu z jakiego wykonano skorupę pocisków,

  • stożek ostrołuka, który podczas wybuchu wyróżniał się kilkoma dużych rozmiarów odłamkami,

Dobór rodzaju ognia

  • Strzelanie odbitkowe odbywa się granatami wszystkich typów wyposażonymi w zapalniki z krótką zwłoką. Po wystrzeleniu granat odbija się od powierzchni terenu (najlepiej grunt spoisty) pąd kątem od 3 – 10 stopni, przy czym eksplozja następuje średnio 8-15 od miejsca uderzenia z zachowaniem rozprysku o wysokości 2-6 m. Co ciekawe zróżnicowana miąższość gleby sprawa, że w momencie odbicia pocisk uzyskuje różny kierunek lotu co dodatnio wpływa na skuteczność prowadzonego ognia. Przekroczenie górnej granicy uderzenia pocisku tj. 10 stopni sprawia, że wybuch następuje pod powierzchnią ziemi. Skuteczność ognia odbitkowego w rażeniu siły żywej jak i jego wpływ na morale oceniano b. wysoko podkreślając, że wybuch pocisku (szrapnela) „zmiata określoną powierzchnię terenu”,

  • Strzelanie granatami z wybuchami na powierzchni ziemi stosuje się przeciw celom powierzchniowym jak sieciom drutów kolczastych czy liczna siła żywa. Tego typu strzelanie zalecano przy niskiej skuteczności ognia odbitkowego, zwracając równocześnie uwagę na wyższą w tym przypadku efektywność granatów stalowych, o cięższych odłamkach, które dla omawianego typu ognia wyposażano w zapalniki natychmiastowe,

  • Strzelnie rozpryskowe polegało na prowadzeniu ognia tak, aby eksplozja pocisku następowała na optymalnej dla tego rodzaju ognia wysokości ok. 10 m nad ziemią. Podobnie jak ogień odbitkowy, strzelanie rozpryskowe przeznaczone było głównie do zwalczania siły żywej na powierzchni bądź w niezakrytych stanowiskach. Skuteczne pole wybuchu oceniano na 10 m szerokości i 5 metrów głębokości,

  • Strzelanie z wybuchami pod powierzchnią ziemi lub w przeszkodzie realizowano przy użyciu pocisków z zapalnikami ze zwłoką. Celem strzelań była likwidacja oddziałów ukrytych np. za murem, w gęstym lesie bądź za ziemnym przedpiersiem. W tych przypadkach pocisk penetrował cel (zabudowanie, wał ziemny) i eksplodował z duża skutecznością.

Funkcje prowadzonych strzelań

  • obezwładnianie osiąga się przy zapewnieniu gęstości ostrzału rzędu 200 strzałów na hektar w ciągu godziny. Ruchy nieprzyjaciela zostają uniemożliwione, a jego oddziały zmuszone do ukrycia.  Rozpoczęcie strzelania ogniem intensywnym przez około 5 minut (ukrycie wojsk nieprzyjaciela), następnie kontynuowanie trwałym ostrzałem w zwykłym tempie (uniemożliwienie ruchu wojsk),

  • wzbranianie/nękanie to uniemożliwienie nieprzyjacielowi realizacji przemarszów bądź prowadzenia prac na danym obszarze jak budowa przepraw czy naprawa obiektów. Ogień nękający nakłada się na takie obszary jak lekkie schrony, obszary zaopatrywania, podejścia do stanowisk baterii, sztaby,

Zużycie amunicji w obu przypadkach waha się od 100-200 strzałów na godzinę na każde z określonych punktów. Ogień należy prowadzić seriami ze zmienną intensywnością oraz ześrodkowaniami w punktach, gdzie nieprzyjaciel może zachowywać największą intensywność.

  • ogień zaporowy ruchomy na ma na celu osłonę własnych oddziałów podczas natarcia oraz przyduszenie nieprzyjaciela do stanowisk i uniemożliwienie jakichkolwiek działań. Ogień zaporowy posuwa się w miarę realizacji natarcia skokami ok. 400 m przed własnymi oddziałami. Średnie zużycie amunicji wynosi około 4 pociski na działo na minutę, przy realizacji strzelań baterią ostrzeliwuje się front o szerokości 100 mm,

  • ogień oczyszczający, realizowany najczęściej szrapnelami przed strefą ognia zaporowego, ma na celu obezwładnienie głównych gniazd oporu, uniemożliwienie ich odbudowy czy rozstawieniu nowych stanowisk dział czy ckm. Ogień rozpryskowy, nierównomierny około 2 strzałów na działo na minutę, szerokość frontu dla baterii wynosi 200 m,

  • wstrzymywanie ma na celu wstrzymanie (załamanie i rozczłonkowanie) natarcia realizowanego przez nieprzyjaciela przez stworzenie strefy ogniowej możliwie najbliżej własnych oddziałów z uwzględnieniem strefy bezpieczeństwa. Zużycie amunicji 8 strzałów na działo na minutę przy ostrzale przez baterię pasa o szerokości 200m8. Cechą charakterystyczną ognia wstrzymującego jest konieczność jego rozpoczęcia bezpośrednio po wezwaniu oddziałów piechoty oraz brak możliwości wykonywania wcześniejszych strzelań – dla uniknięcia odkrycia własnych stanowisk artylerii,

  • zwalczanie wrogiej artylerii wykonuje się podobnie jak ogień obezwładniający tj. ok 200 pocisków na hektar na godzinę amunicją stalową z zapalnikami natychmiastowymi bądź ze zwłoką przy strzelaniu odbitkowym. Strzelanie przeciwartyleryjskie przebiega w szybkim tempie od 4-5 minut na podstawie zaobserwowanych oznak – błysk, kurz. Całkowite zniszczenie baterii wroga możliwe jest przy średnim zużyciu 500-800 pocisków, jednak w trakcie prowadzenia strzelania wskazane jest przenoszenie ześrodkowań ogniowych wsparte obserwacją lotniczą.

  • niszczenie obiektów pociskami 75 mm rozpoczyna się tylko w przypadku dokładnego wstrzelania i możliwej ciągłej obserwacji celu.  Dla niszczenia poszczególnych obiektów przyjęto określone normy. Wykonanie wyrwy w zaporze z drutu kolczastego o szerokości 25 i głębokości 30 m wymagało następującej ilości amunicji:

2500 m / 600 pocisków
3000 m / 700 pocisków
4000 m / 800 pocisków
5000 m / 1000 pocisków
7000 m / 1200 pocisków

 

Każde pogłębienie sieci zapór kolczastych o 30 m wymagało zwiększenia podanych wyżej liczb pocisków o 400 sztuk. Niszczenie zapór kolczastych z kozłami hiszpańskimi wymagało dodatkowo zwiększenia ilości amunicji o 50% ! Do wykonywania wyrw w zaporach postulowano strzelanie całym dywizjonem.

 

W wyjątkowych przypadkach używano dział 75 mm do niszczenie okopów, jednak ogień tego typu pochłaniał olbrzymie ilości amunicji. Dla zniszczenia 1 metra bieżącego okopu konieczne było 10 pocisków, jeśli teren nie był rozpoznany i ogień prowadzono do określonej powierzchni przyjmowano 1500-2500 strzałów na hektar.

 

Niszczenie stanowisk ckm realizuje się z odległości nie większej niż 3000 m do lekkich schronów bojowych lub okopanych stanowisk. Średnio przyjmowano 100 strzałów na jedno stanowisko ckm wroga.

 

Zwalczanie broni pancernej (wolnobieżnej!) seriami po 4-6 pocisków z optymalnej odległości nie większej niż 1000 m. Rozciągłość linii frontu na jakiej pojedyncza bateria może zwalczać natarcie czołgów określano na 100-150m.

 

Ekonomia - Bóg wojny

Skąd wśród przeważającej liczby granatów stalowych pojawiły się również granaty stalosurówkowe ? Odpowiedź na to pytanie jest prosta – wyrób milionów stalowych pocisków 75 mm generował olbrzymie koszty, dlatego każda możliwość zmniejszenia jednostkowej ceny pocisku, powodowała znaczy spadek ogólnych wydatków. Pociski stalożeliwne były wyraźnie tańsze o swoich stalowych odpowiedników, a należy pamiętać, że wyprodukowanie granatu stalowego wz. 15 kosztowało ok. 50 zł9.

 

Dla przykładu trzybateryjny dywizjon otrzymuje rozkaz wykonania jednej tylko wyrwy w zaporze z drutu kolczastego wspartego na kozłach hiszpańskich o głębokości 60 m położnej około 5000 m od własnych stanowisk oraz dodatkowego zniszczenia około 300 metrów bieżących wykrytych przez lotnictwo okopów. Konieczne jest więc zużycie 2100 pocisków do niszczenia zasieków oraz dalsze 3000 pocisków do niszczenia okopów. Razem około 5100 pocisków, których koszt produkcji wynosił 255 000 zł10.

 

Jędrzej Korbal


1 Całość artykułu na podstawie „Francuski regulamin artylerii polowej część IXa. Strzelanie z armaty 75 mm wz. 1897” Wojskowy Instytut Naukowo-Wydawniczy, Warszawa 1928

2 Artykuł - Amunicja artyleryjska kalibru 75 mm - Jędrzej Korbal

3 Określany również jako „granat stalowo-żeliwny wz.1918”, kształtem zbliżony do granatu wz.17;  średnia masa pocisku – 6,590 kg z zapalnikiem, bez zapalnika 6,370 kg; masa ładunku wybuchowego pocisku – 435 g,

4 Najpopularniejszy granat stalowy wz. 15 (średnia masa pocisku – 5,380 kg z zapalnikiem. 5,245 kg bez zapalnika) oraz cięższy granat wz. 17 (średnia masa pocisku – 6,195 kg z zapalnikiem, bez zapalnika 5,975 kg);

5 Artykuł "Jaszcze i przodki w 7 DAK" – Jędrzej Korbal
6 „Sprzęt i amunicja artyleryjska. Działoczyny” Koło Studiów i Wydawnictw Oficerów Wołyńskiej Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii; Włodzimierz Wołyński, 1938
7 Artykuł - Amunicja artyleryjska kalibru 75 mm - Jędrzej Korbal

8 Powyżej 300 m szerokości frontu ogień wstrzymujący jednej baterii był niewystarczający.

9 Przeciętny zarobek urzędnika w Poznaniu w 1939 to 239,60 zł; porucznika 324 zł; robotnika średnio ok 120 zł

10 Wartość kompletnego czołgu 7TP z radiostacją, uzbrojeniem i amunicją, pięciu czołgów TKS, bądź dwóch haubic 100 mm wz. 14/19.